Nie jesteś krzesłem! Słowa podszyte jadem.
Moje życie obfituje w sytuacje, które zostają we mnie na bardzo długo. Często różne przypadki przepracowuję, analizuję i dopiero po wielu tygodniach „mielenia” wyciągam z nich wnioski. Dziś jedna z takich sytuacji. Chociaż zacznie się od anegdotki, którą jakiś czas temu podzielił się ze mną mój Mąż. Pewna kobieta przyszła do psychologa, bo mąż wyzywał ją od pań lekkich obyczajów. Kobieta płakała i rozpaczała, bo cierpiała z powodu słów małżonka. Liczyła na pomoc psychologa…