Grosz do grosza… czyli ile zaoszczędzisz analizując paragony?
Niedawno rzucił mi się w oczy komentarz blogerki zajmującej się oszczędzaniem. Zapytana o paragony odpowiedziała, że ona paragonów nie analizuje pod kątem zakupów tylko kontrolowania wydatków. Szczęka mi opadła, bo dla mnie analiza tego, co się znalazło na owym paragonie pozwoliła wydawać dużo mniej na artykułach spożywczych. Co więcej: zdać sobie sprawę z tego gdzie i na co uciekają moje pieniądze.
Jak mniej wydawać na książki?
Kupujesz dużo książek i chcesz na tym zakupie zaoszczędzić? Świetnie, to wpis dla Ciebie. Nie wiem czy zwracasz na to uwagę, ale rynek zalewa nas bardzo dobrymi książkami jednocześnie podnosząc ich ceny. Lubię sobie zajrzeć do Empiku i wyszukać nowe pozycje do czytania. Ich cena czasami powala. Bardzo często niestety odnoszę wrażenie, że nie jest adekwatna do zawartych w niej treści. Co zrobić żeby nie żałować książkowych zakupów i mniej wydawać na książki?
Jak planować posiłki by nie marnować pieniędzy i jedzenia?
Mogłabym Ci po prostu powiedzieć: rób zakupy z listą. Ot cała filozofia. Ale sekret nie tkwi w tym by trzymać się listy, ale by robić ją z głową. A także by zbudować taki system posiłków, który zaspokoi potrzeby Twoje i Twojej rodziny. Jak to zrobić by planować posiłki i odżywiać się zdrowo niewielkim kosztem? Zdradzam Ci moje triki i banalnie proste sposoby. Nie da się prościej ;)