Pułapka 2 minut. Kiedy jej nie stosować?
Prosta i skuteczna zasada 2 minut jest bardzo fajnym trikiem polecanym przez osoby zajmujące się zarządzaniem sobą w czasie. Tyle tylko, że jest to również świetny sposób na to by wpaść w pułapkę. Nieumiejętne korzystanie z tej zasady będzie skutkować marnowaniem czasu, rozbiciem i niezrealizowanymi zadaniami. Dlaczego?
Mama (i nie tylko) od kuchni. 13 zasad, które uproszczą Ci życie, pozwolą zyskać czas i nie zwariować.
Nie będę kryć, że jestem jedną z tych mam, które bardzo przeżyły rozszerzanie diety u niemowlaka i uznały, że moja córka będzie się odżywiać superzdrowo i superodżywczo, nawet jeśli moja własna dieta odbiegała od ideału. Dwoiłam się i troiłam żeby było różnorodnie i na bogato od witamin, aż doszło do sytuacji w której nie robiłam nic poza planowaniem posiłków. Były dni, że miałam dość i mdliło mnie na samą myśl o kolejnej zupce. Ale ten napięty czas zbudował we mnie kilka zasad, które mi samej ułatwiają teraz funkcjonowanie.
Zaczęłam nowe życie w UK. Jak sobie ułatwiłam zmiany?
Wiem, że bardzo dużo osób zaskoczyłam swoim wyjazdem do Wielkiej Brytanii. Nie ukrywam, że kiedy go planowaliśmy nie podejrzewaliśmy, że siejący spustoszenie Covid pokrzyżuje nam plany. Wiele z nich zostało zamrożonych. Nasze nowe życie musi zaczekać na realizację, chociaż najważniejsze jest to, że możemy być razem po trzech miesiącach rozłąki. Mój Mąż wszedł w nową rzeczywistość jak w masełko, po prostu wtopił się w życie w UK. Ja zostałam w domu z dzieckiem, z firmą na głowie i moja pierwsza myśl brzmiała: ja tu zwariuję!
Po pierwszym szoku zrozumiałam, że albo wprowadzę stare-dobre nawyki w swoją codzienność albo będę trwać w stanie zawieszenia tygodniami. Więc w pełni świadomie zorganizowałam sobie nowe życie. I jeszcze raz upewniłam siebie w tym, że wszystko o czym piszę na tym blogu działa i ratuje mi życie ;) Jesteś przed wielką zmianą? Wykorzystaj moje doświadczenie i zbuduj nowe życie w pełni świadomie.